We never give up!

Sal

ja tam nie umiem śpiewać, nawet karaoke mi nie wychodzi xD źle czytam jak ludzie na mnie patrzą. Co do ludzi to fajnie pogadać z kimś o podobnych zainteresowaniach. Ja tam nie mam nic do matalu, ale wolę coś łagodniejszego, np. rock.

Tygrysica001

Ja też nic do nich nie mam Very Happy

Wręcz czuję sympatię. A chyba w końcu tak wyjdzie, że jednak na ten konwent nie pojadę, bo wyjeżdżam jutro i nie wiem kiedy wrócę :/ eh bez sensu i to jeszcze do głupiej wiochy...

Gość

W sprawie konwentów, to ja bardzo chciałabym pojechać na krtóryś z nich... ale niestety mieszkam w środkowej Polsce i nie dam rady gdzieś pojechać, zwłaszcza z kimś towarzyszącym... Słuchajcie! Mam pomysł! Może zorganizujmy same jakiś konwent na temat Beyblade, wtedy wszyscy fani tego serialu przyjechaliby do wyznaczonego przez nas miejsca i byłoby dobrze. Co wy na to? ^~^ Bo ja naprawdę chcę zapoznac się z innymi fanami Beyblade...

Tygrysica001

Zorganizować taka imprezę, jest strasznie trudne, a wręcz, z naszymi obecnymi możliwościami, niemożliwe, bo:
1. zasiedlamy caaalutką Polskę (ja na przykład na mniej więcej środku Śląsku, czyli na południu kraju)
2. nawet jeślibyśmy się zjechali, to trzeba byłoby zorganizować nocleg, posiłki, atrakcje, zapewnić ochronę i ble ble ble...
3. rodzice...
4. kasa...
5. itd. itp.
Podsumowując nie ma szans... przynajmniej dopóki są wśród nas osoby niepełnoletnie i dopóki nie jest któreś z nas bogata XP

Sal

T. niestety dobrze mówi. Ja mieszkam w okolicach Poznania. A w okolicach śląska jestem... no właśnie, nigdy. Moi rodzice nie chcą mnie puszczać do PO, bo uważają że to niepotrzebne koszty. A do tego obecnie niektóre z nas pewnie przygotowują się do matury czy testu, więc w roku szkolnym to totalnie odpada.

orcinus-chan

Mogłybyśmy się spotkać kiedys razem na konwencie, ale macie racje niestety to niemozliwe. Ja tez ani razu nie byłam na tym a bym chciała. Tyle, że raczej nie znam kogoś kto by tam ze mną pojechał starszego ode mnie. A zresztą lubię podróżować sama swietnie sobię radzę. Ja nie jestem ani bogata, ani jeszcze dorosła. A Chełmża to daleko od Śląska, bo to 20 km na pólnoc od Torunia nad jeziorem. Kiedyś planowałam zrobić konwenta w Chełmży z kółkiem plastycznym. Ale tam chodzą prawie same dzieciaki tylko ja i Wolinka jesteśmy sobie równe wiekiem. Ale wiem za co bym się przebrała.

Gugi-chan^^

Najlepiej zmówić się i pojechać razem na jakiś dość popularny konwent. Organizowanie własnego to naprawdę ciężka sprawa.

W tym miesiącu będę na B-conie w Krakowie. Wybiera się ktoraś z Was? Jeśli tak to szukajcie Ringo z numerkiem 416 :) -to ja. ^~^ Gdybyśmy się razem umówiły i pojechały w wakacje przebrane za bohaterów Beyblade byłoby cudownie! Co Wy na to?