We never give up!

orcinus-chan

Oto całkiem nowy temat. Opisujcie tutaj najciekawsze miejsca w swojej mieścinie. No więc zacznę jak tylko znajde spis. Ale zapraszam. Co opiszę. Przede wszystkim arenę w Sadku. Na serio. Do zobaczenia.

Sal · Wysłany: Śro 23:27, 05 Mar 2008 Temat postu:

Gdybym ja mogła coś opisać... myśli ?? O_o OMG to takie trudne >.< mogę napisać że u mnie w m-chodzi jest Laufpompa (źródło artezyjskie) woda ciągle z niej płynie i płynie i płynie i śmierdzi starymi jajami xD ale ja ją nawet lubię. mogłabym powrzucać parę zdjęć mojego pięknego miasta xD ale jestem leniwa i nie chcę zaśmiecać forum.
Aha i mamy świetny KETCHUP :)

orcinus-chan · Wysłany: Czw 10:04, 06 Mar 2008 Temat postu: Dobra czas zacząć.

W moim imeście warto zobaczyć.
1. Jezioro Chełmżyńskie. Po pierwsze, w lato dobre do kąpania się w zimę do łażenia po lodzie. Choć od dwóch lat moja noga na lodzie nie postała, bo jeziorko dostatecznie nie zamarzło. Ale kiedyś to były zabawy. W lato też się nie kąpałam, bo albo za zimno albo byłam na borówach. Na jeziorze można jeździć na rowerach wodnych kajakach i bananie jak jest pomyślnie. Czasem też na skuterach. Kiedyś z koleżankami utknęłam w rowerze na środku jeziora.
2. Ruski lub niemiecki jak kto woli cmentarz. Od dawna już tam nie ma nagrobków ale są pomniki. Tam tędy chodzi się do szkoły np. Miłe miejsce. Kiedyś łaziłam tam po trawkę dla świnki morskiej.
3. Arena w Sadku. Właściwie jest to po prostu okrągła fontanna która już nie działa bo ma zepsutą kanalizację. Ale naokoło w lato sadzą kwiatki. I jest super okrągła i położona w malutkim parku w środku miasta. To trójkąt pomiędzy Sikorskiego Toruńską i Dąbrowskiego. Są tam też ławki.
4.Park. Duzy jest w nim stadion Legia Chełmża i jest nad jeziorem. W srodku sa dwie plaże jedna ma ksywkę płatna. Park jest duzy a za nim jest wiele pól i wogóle tam dalej kończy się Chełmża.
5.Feniks. To kafejka internetowa do której kiedyś często chodziłam. Niewiem czemu się tak nazywa. Ale mają ttam dobre głośniki i szybki net.
6.Biblioteka Miejska. Miejsce które lubię za mnogość ksiażek. I za gazety i Ikonkę czyli darmową pomoc komputerową. Jest tam Miejska Izba Muzealna gdzie odbywają sie ciekawe wykłady o sztuce i pokazy. Jest tam kupa kronik z Chełmży wiszą tam też moje prace z pleneru i Syli też.
7. Cukrownia z ,,Meczetem''. Dlaczego. Jak jedzie sie do Chełmży to kominy widać z daleka. Kiedyś były trzy dziś dwa. Dlaczego meczet. Silos ma dach jak kopuła. Cukrownia jest ohydna. Kiedys była największą w Polsce. Czasem robi okropny zaduch.
8. Szkoły. Jest ich tyle: SP 2 Sp3 Sp5 Sp4 a jedynkę zmienili na gimnazjum. Jest jedno liceum w calej gminie do którego chodzę. Zresztą jest to też technikum i zawodówka. SP2 to taka prostokatna. Do niej chodziło całe moje pokolenie. Ma ok 100 ileś lat.
9. Świetlica Miejska. Miejsce pomocy dla dzieciaków itp.
10. Tumska Przystań. Miejsce gdzie jest hotel i wypożyczalnia sprzętu. Bujaczki i mostek do oglądania chmur w kształcie słoni i Kai'a.
No i to by było na tyle. :hi:

Tygrysica001 · Wysłany: Nie 1:10, 09 Mar 2008 Temat postu:

W moim mieście? W moich Mysłowicach?
-Park do którego każdy normalny człowiek boi sie chodzić.
-Dom towarowy Real w którym nawet nie ma księgarni.
-Bar "Alusia" - mają najlepszą gorącą czekoladę w mieście
-Matahari, Retro, Parkowa - Bary/kluby w których można się napić (%)
-Cmentarz? Super miejsce na przechadzki między grobami zmarłych członków mojej i moich kumpli rodzin.
-niezłą atrakcją są kibice dwóch drużyn: GKS Katowice i Ruch Chorzów. Jak masz pecha i wylądujesz w złej dzielnicy w złym czasie to możesz dostać manto tylko za to że przebywasz w danej dzielnicy, bo ta dzielnica jest "przypisana" innemu klubowi niż ludziom w kominiarkach i z kijami pasuje (to jest nie zrozumiałe dla niechorego psychicznie człowieka... np. Jeśli jesteś w dzielnicy będącej za Ruchem, a kibice GKS robią właśnie "łapanki" to masz pecha, bo możesz stać się ich ofiarą).
-fajna jest lokalizacja - wszędzie blisko: do Katowic (gdzie jest Silesia City Center - największe centrum handlowe na Śląsku i Spodek ^^), do Zagłębia-Sosnowiec (tam to dopiero można dostać manto za patrzenie się na rozkład jazdy autobusów w stronę Mysłowic), do Tychów, Gliwic i wielu innych miast. I w efekcie 2- 2.5h drogi od Krakowa.
-blokowiska - atrakcja w zimę, dla wszystkich głupków, którzy w lato siedzą na ławkach. Dla mnie to żadna atrakcja - sama mieszkam na blokowisku.
-Rymera - dzielnica, w której można dostać mato za to że żyjesz. Średnio raz na tydzień pali się tam śmietnik. Zaraz obok jest moja szkoła...=.='

Wg. mojego opisu miasto nie zachęca niczym. Za to mamy raz do roku Off festiwal organizowany przez grupę pochodzącą z Mysłowic - Mysloviz. Szczerze mówiąc jeszcze ani razu na nim nie byłam. A Myslovic nie lubię xP
A sklepy na rynku zamykane są pon-pt 17 sob 13 w niedziele w ogóle nie są otwierane.
Life is brutal ^^

orcinus-chan · Wysłany: Nie 19:48, 09 Mar 2008 Temat postu:

My to mamy dwa cmentaże albo trzy licząc ten Ruski. A najwięcej w Chełmży jest lumpeksów. A kina dobrego nie ma. Za to odnowiony basenik.

Tygrysica001 · Wysłany: Pon 23:56, 10 Mar 2008 Temat postu:

Ja mam w sumie... 3 cmentarze w centrum i w każdej dzielnicy Mysłowic osobny. Czyli jest ich w sumie ok. 7. Mysłowice są w miarę duże. Nie ma to jak życie w GOP-ie ^^

Sakura93

A ja mieszkam na wsi xD
I co można tu zbaczyć??
Mamy piekny niemiecki cmentarz, lasy, pola, stawy no i z 7 km do morza xD
Ale jest tu pięknie, nie narzekam. W lato jak wieje miły wiaterek wystraczy usiąść z tyłu mojego domu na oknie i z góry patrzeć jak złociste pola sie ruszają - zupełnie jakby fale na morzu. Przepiękny widok, a opisać go się po prostu nie da xD
A tak to cisza, spokój, słonko grzeje, wiaterek letni... a niedaleko morze (w Rowach, w Ustce, w Poddębiu) xD

Tygrysica001

08-10.08 - Off Festiwal
Mysłowice Słupna
Aż wstyd. Taki ostatnio popularny festiwal, a ja ani razu na nim nie byłam. W tym roku bilety kosztowały 60zł i są z roku na rok droższe. Eh ^^