Forum We never give up! Strona Główna We never give up!
Eden for Beyblade's Fans!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Muza a fanficki

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum We never give up! Strona Główna -> Studio Ming Ming
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cassie
Lider
Lider



Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze wsi, spod lasu XD

PostWysłany: Wto 2:40, 01 Sty 2008    Temat postu: Muza a fanficki

Za bardzo nie wiedziałam, w którym dziale zacząć ten temat ^^' W razie czego zawsze można przenieść, nie? xD

No więc, się chciałam spytać, przy jakiej muzie jakich zespołów najlepiej pisze Wam się fanficki?

Ja ostatnio skrobiąc po troszku Grzyba słucham Suidakry, The Offspring i Red Hot Chilli Peppers. Ta muza daje mi takiego przyjemnego, energetycznego kopa ^^ Poza tym ich kocham i nic na to nie poradzę xD'

Z kolei pewnego fafa pseudo-fantasy, którego piszę ze znajomą, najlepiej bazgrze mi się przy Pain of Salvation.

A jak jest u Was?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tekeli
Moderator
Moderator



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płockowo

PostWysłany: Wto 18:49, 01 Sty 2008    Temat postu:

Kiedyś się w to bawiłam. Szukałam muzyki, przy której jest dobrze pisać... A potem się nasłuchałam jak to jest z zawodowymi pisarzami, oddającymi w tydzień więcej tekstu, niż ja napisałam w ciągu ostatniego roku, i postanowiłam: będę odporna na warunki zewnętrzne!
Tym bardziej że mam skrzywienie, że o opowiadaniach nie myślę, gdy do nich siadam, tylko na dobrą sprawę nimi żyję - wszystko umiem pod to podczepić, nawet znajomą niebezpiecznie przypominającą Ming-Ming czy obserwacje, co się dzieje gdy królik wyskoczy na kuropatwę.

Dobrze, oftop... jeżeli chodzi o samo pisanie, dobrze mi się pisze słuchając półuchem gadaniny z radia. Spekulują o książkach, których już nie przeczytam, filmach., których nie chcę obejrzeć lub znów wyciągają, że da Vinci był gejem (na litość, czemu teraz mamy taką modę a nie inną?!). Ewentualnie industrial - Agressiva 69, My Dying Bridge, Coma, Laibach...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Namida
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1073
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mirosławiec

PostWysłany: Sob 12:17, 07 Cze 2008    Temat postu:

Nie potrafię pisać bez muzyki. Ale nie szukam konkretnych zespołów i tak dalej.
Po prostu jak mam pisać coś przygnębiającego słucham takiej właśnie muzyki, coś wesołego to skocznej... itd.
Ale to i tak nie zawsze. Kiedy mam coś pisać muszę mieć odpowiedni nastrój do czegoś. Dlatego przeważnie pisze kilka projektów na raz ^^'
Muzyka jest ważna ale nie najważniejsza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sakura93
Blader
Blader



Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Słupsk / turniej Beyblade

PostWysłany: Sob 12:39, 19 Lip 2008    Temat postu:

Namida napisał:
Nie potrafię pisać bez muzyki. Ale nie szukam konkretnych zespołów i tak dalej.
Po prostu jak mam pisać coś przygnębiającego słucham takiej właśnie muzyki, coś wesołego to skocznej... itd.
Ale to i tak nie zawsze. Kiedy mam coś pisać muszę mieć odpowiedni nastrój do czegoś. Dlatego przeważnie pisze kilka projektów na raz ^^'
Muzyka jest ważna ale nie najważniejsza.

Dobrze powiedziane ja kocham powiazanie Linikin Park + Beyblade xD Z Naruto LP mi jakos nie pasuje xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnes Ka.
Moderator
Moderator



Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:24, 28 Sie 2008    Temat postu:

Nie mam jakiejś ultraskładanki specjalnie na pisanie. Bywa, że podczas pisania wogóle zapomnę o muzyce i piszę "na sucho". Jeżeli już coś leci, to kawałki, które ostatnio do mnie przylgnęły i w żaden sposób nie łączą się z tematem pisaniny, ale z moimi aktualnymi odczuciami i stanem duchowym.

Czyli przeważnie są to szybkie, głośne rockowe kawałki Yellow_Light_Colorz_PDT_03
Choć ostatnio skłaniam się ku Leśkowi Możdżerowi (jazz). Co z tego wyjdzie, przeczytacie pewnie już wkrótce, bo ja wcale nie zapomniałam *szturch Cass* o RH, czyli przyobiecanym utworze mym do cenzora :> *koniec autoreklamy*

Na koniec dodam jak mój dobry kolega Camyc:
"Posłuchajta se":
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum We never give up! Strona Główna -> Studio Ming Ming
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin